W Kalijudze nie ma miłości z tego prostego powodu co poniżej, w artykule. Maria Tarnowska - czyste zło. Dlatego mistrzowie Duchowi wybierają medytację i często pustelniczy tryb życia. System nasyła na Ciebie samych praktycznie swoich żołnierzy, dla których włamanie do Twojego umysłu to bułka z masłem. Robią z tobą co chcą jednym słowem. Jeżeli uczucie miłosne jest takie, że tracisz nad sobą kontrolę jednocześnie czujesz ekstazę. To napewno nie jest miłość, tylko gadzia sztuczka. Może być miło nawet dwa lata, a potem przydarzają się "dziwne" wypadki, dziwne próby rozboju. Dziwne osłabienie fizyczne i równia pochyła do jądra zła. Jednym słowem- Twój ukochany/ukochana próbuje cię zarżnąć jak świnię. Zniewolenie często na kolejnych 160 wcieleń.
Ziemia to po prostu lep na dusze. Jej zadaniem jest ściągnąć Cię w dół. A teraz dodatkowo przez 3 lata nie będzie żadnych miłych bytów koło Ciebie. Test dla mistrzów duchowych.
Skąd pomoc? Od wpływów Energii dnia - wpływów boskich. Ostatni nów w Skorpionie miał za zadanie zabić namiętność i przemienić Cię do życia duchowego. Miała za zadanie osłabić libido, obrzydzić związki, wzmocnić chęć bycia w samotności, abyś otworzyła/otworzył oczy na ważniejsze sprawy. Jego największe wpływy będą na marzec 2024. To będzie trudne, to może być wzrost duchowy, który nie cieszy, gdyż nie będzie wtedy w twoim życiu gadzich trików, jak ten co opisany w artykule poniżej, zatrucie miłosne... Co wtedy wybierzesz? Powrót do zła i upodlenia czy wzrost?
Co zrobić, gdy wpadłeś/wpadłaś - jesteś niewolnikiem miłości i każda próba zerwania z tym agentem systemowym, który ci to zrobił/ zrobiła spełza na niczym? Pojawia się chęć samobójstwa gdy próbujesz nie kochać, pojawia się psychoza, lęk. No cóż. Tylko prośby do Boga mogą pomóc i z czasem uda się wywinąć z tego dziadostwa. Pojawią się nowe techniki pracy z energią i zdołasz to zrobić. Wiedza to potęgi klucz.
Wybierz siebie. Tak naprawdę jesteś tylko Ty, a reszta odgrywa rolę w Mahamaji. Masz swoją osobistą linię czasową. Wydaje się, że inni żyją, ale to tylko projekcja jądra zła. Większość ludzi to dosłownie roboty 4d, Niewielu spotkasz na swej drodze równych Tobie - może z 7 osób na 100 to ktoś taki jak ty. Najwyzej 7%, nie więcej. Badanie radiestyzyjne.
Ciągle słyszę, a kiedy znajdę kogoś do kochania? Każdy tylko pyta a kiedy będzie ta miłość. Wygląda na to, że praktycznie nikt nie widział tej miłości. Jak żyję, to nie widziałam jeszcze związku miłosnego, czy to wśród znajomych czy rodziny. A to ktoś z kimś jest dla mieszkania, a to dla rachunków, bo dzieci. Niby są, randkują, a potem mi się żalą, że jednak szału nie ma. Już mam po dziurki w nosie tych pytań o związki. Ostatnio już bez ogródek mówię, że nie ma miłości i koniec. Jestem osobą radosną, promienieję wręcz, staram się na codzień wyglądać schludnie, mieć nienaganny makijaż. Każdy, nawet obcy człowiek myśli - o pewnie ma faceta. Ano nie mam. Dosłownie nawet obcy ludzie mnie pytają o tą miłość i o związki... Otóż wyobraźcie sobie, że można czuć się świetnie bez faceta czy kobiety przy naszym boku. I nawet trzeba, bo mój Bóg mi tak powiedział, że jak chce mu służyć, to nie mogę mieć takiego związku z mężczyzną, bo to są ciemne, gadzie energie. Syf kila i mogiła. I że nigdy dostanę na to przyzwolenie.
Weszła już Era Wodnika, usadawia się, już niedługo na szczęście ludzie się skupią na nauce, na czymś produktywnym. Zrozumieją, że ta miłość w Kalijudze to taka zwierzęca kopulacja - ot by się rozmnożyć. Powstaną masowe pomieszczenia gdzie małe dzieci będą chowane w kapsułach, a my zajmiemy umysł czymś poważniejszym. Pozostaną już tylko książki i filmy o tym jak kiedyś postrzegano kopulację - jako ciekawostkę będzie się opisywać, że ludzie chorowali na psychozę zwaną miłością. Która istniała tylko po to, by zdrowomyślącego człowieka przymusić do ciężaru przedłużenia gatunku.
Epoka czakry płciowej odchodzi- teraz nachodzi epoka serca, stabilności. Odpowiedzialności. Serce jest odpowiedzialne za tłoczenie krwi. Nie może sobie pozwolić na błahostki i romanse, musi robić to co ma robić. Bez anomalii. Inaczej polegnie. Silne będą jeszcze energie Splotu Słonecznego - czakra Manipury. Wszystko będzie już takie jak piszę około 2044 roku.